Wpis nr. 063 czyli : Weekend z Eleną ♡

  Witajcie na moim lalkowym blogu!

Jest piątek godzina ok. 13 a ja zniecierpliwiona i z niskim cukrem - Widzę jak Elena wysiada z samochodu po wycieczce na Dolny Śląsk. Chwilę później przytulamy się niczym siostry i zaczyna się przedstawienie. Tak mniej więcej mogłabym opisać pierwsze chwile Eleny w Bielawie. Elena wraz z jej narzeczonym przyjechali do nas na weekend. Było niesamowicie! Pierwszego dnia oprowadziłam moich przyjaciół po moim mieście. Był Kościół NMP w Bielawie, był pomnik Sowy czyli pomnik Bielawy, był bielawski Hogwart i poczta polska gdzie dostałam pluszaka pandy. 

Jupiii ! 

Były śmiechy i trochę łez zwłaszcza na końcu. W sobotę zabrałam Elenę na targ i na starocie. Dostałam plecaczek, książkę Mała Syrenka i film Strażnicy Marzeń. Elena kupiła konika Barbie.

Później zapakowani wsiedliśmy w samochód i zaczęła się wyprawa. Na początku były Świebodzice by później pojechać do Książa. Tam Ella ubrana w różową suknię od Moniki pozowała jako Królowa Elżbieta. W ogóle nie bałam się ludzi i na lajcie robiłam zdjęcie po zdjęciu. Byliśmy także na wieży widokowej by na samym końcu pojechać do Polanicy Zdroju. Tam był shopping na maxa. Elena dała mi prezent w postaci nowego krzyżyka na szyję. Wzruszyłam się tym podarunkiem. 

Monia i Monia pobiegły też do Biedronki po ciuszki dla Barbie śmiejąc się,że są szalone..... 

Wracając do domu śpiewaliśmy piosenki a ja chciałam by ta podróż nie kończyła się wcale. Niedziela przyszła zbyt szybko. Nie mogłam znieść tego, że Elena musi wracać. Płakałam w duszy gdy drzwi zamknęły się za nimi a ja zostałam w swoim "pustym domu" . 

 Gdy tylko ich sylwetki zniknęły za rogiem rozpłakałam się nie mogąc uspokoić swoich nerwów. Wiedziałam, że muszą jechać lecz Elena i ja jesteśmy dla siebie niczym siostry. Tym bardziej przeżyłam kolejne rozstanie.... Jednak gdy kilka godzin później Elena napisała, że wrócili szczęśliwie do domu, trochę było mi trochę lepiej. Wspomnienia z tego weekendu będę pamiętała do końca życia.

♡ Do zobaczenia w następnym wpisie ♡