Wpis nr. 064 czyli : Luna & Chloe

Ostatni dzień września 2023 roku przywitał mnie zmianami na blogu lecz także i piękną pogodą za oknem. Kiedy to ogarnęłam do końca nowy wygląd bloga oraz instagrama - jak co roku wyszłam na zdjęciową sesję jesienną z Chloe. To już będzie z 3 jesienna sesja na tym blogu o ile dobrze to sobie policzyłam. Sama Chloe miała na sobie dzisiaj letnią sukienkę (prezent od Pana "M") i pozowała przed moim blokiem oraz na polach. W tle puszczałam sobie Lindsey Stirling - która przypomina mi Kasię.

Tęsknię za Nią bardzo mocno. Tak samo jak i za kilkoma innymi moimi przyjaciółkami rozsypanymi po całym świecie. Znów staję się sentymentalna i gdy dopada mnie smutek, to zamiast siedzieć w domu wolę iść na "lalkowanie" z moją lustrzanką. Chloe sama w sobie jest naprawdę fotogeniczną elegantką. Już coraz "starszą i poważniejszą". To już nie jest rockowa panna jak przed 2 laty. Wiem wiem ponosi mnie fantazja. A jednak po to jest to hobby by uciekać w fantazję przed szarą rzeczywistością. Jesienna pogoda istna złota polska jesień też skłoniła mnie do przemyśleń. Ciekawi mnie już co czeka mnie w Październiku tego roku. Właśnie uświadomiłam sobie, że minął rok od kiedy zaczęłam staż z Panią "B" na asystenta fotografii. Wydaje mi się że czas biegnie coraz szybciej. Ale dosyć już tego filozofowania nad życiem.

Dziś był bardzo ważny dla mnie dzień. Zmiany (mam nadzieję na lepsze) na blogu oraz sam nowy nick wymyślony rankiem. Mam tylko nadzieję,że spodobają wam się moje dzisiejsze fotografie jak i sama zmiana nazwy bloga.

Chciałabym Was już teraz serdecznie pozdrowić - od dzisiaj jako "Luna and Her Dolls"

♡ Do zobaczenia w następnym wpisie ♡